dowcipy motoryzacyjne i nie tylko
- STACHU32
-
Autor
- Wylogowany
- Użytkownik
-
- Posty: 926
dowcipy motoryzacyjne i nie tylko
13 lata 4 miesiąc temu
witam temat dla zluzowania napiętych mięśni karku przed klawiturą
proszę o numerowanie dowcipów
dowcip nr 1
jadą dwaj wariaci samochodem
nagle skrzyżowanie czerwone światło
zatrzymują się i dyskutują:
-ale fajne to czerwone światło
-supeeer kolorek
światło zmienia się na żółte:
_ojojoj to żółte jeszcze ładniejsze
_jak słoneczko
światło kolejne zielone:
_ooo to piękne światełko
_jaki intensywnie zielony
_nie no najładniejszy!
po chwili pojawia się znowu światło czerwone
a wariaci na to:
_eno czerwone już było jedziemy
proszę o numerowanie dowcipów
dowcip nr 1
jadą dwaj wariaci samochodem
nagle skrzyżowanie czerwone światło
zatrzymują się i dyskutują:
-ale fajne to czerwone światło
-supeeer kolorek
światło zmienia się na żółte:
_ojojoj to żółte jeszcze ładniejsze
_jak słoneczko

światło kolejne zielone:
_ooo to piękne światełko
_jaki intensywnie zielony
_nie no najładniejszy!
po chwili pojawia się znowu światło czerwone
a wariaci na to:
_eno czerwone już było jedziemy
Please Zaloguj to join the conversation.
- Kolo321
-
- Wylogowany
- Zablokowany
-
- Posty: 58
Re: Odp: dowcipy motoryzacyjne i nie tylko
13 lata 4 miesiąc temu
Jedzie autobus z wycieczką downów i nagle coś strzeliło, buchnęło i autobus staje. Kierowca wychodzi i zaczyna coś grzebać w silniku. Wychowawczyni powiedziala dzieciom, żeby poszły się pobawić na łąkę. Ale Korky twardo stoi koło kierowcy i mówi:
- A ja wiem co się zepsuło!
- Odejdź chłopcze i nie przeszkadzaj...
- Ja wiem, a pan nieee!
- Mówiłem ci odejdź! - odpowiada lekko zniecierpliwiony kierowca.
- Ale ja naprawdę wiem!
- Dobra, to mów do cholery co!??
- Autobus?
- A ja wiem co się zepsuło!
- Odejdź chłopcze i nie przeszkadzaj...
- Ja wiem, a pan nieee!
- Mówiłem ci odejdź! - odpowiada lekko zniecierpliwiony kierowca.
- Ale ja naprawdę wiem!
- Dobra, to mów do cholery co!??
- Autobus?
Please Zaloguj to join the conversation.
- Andreas
-
- Wylogowany
- Użytkownik
-
- Posty: 621
Czas generowania strony: 0.538 s.